18. Rozwiązania






A. Sytuacja idealna


Od kilkuset lat jesteśmy albo pod władzą niemiecką, albo rosyjską.
Jeśli jeden z okupantów nie ma siły nas kontrolować – drugi przejmuje pałeczkę.

Jest jeszcze trzeci okupant, a w zasadzie pasożyt – klany bankowe.


Tak więc sytuacja idealna do odzyskania niepodległości, to taka, kiedy i jeden i drugi okupant nie moją możliwości by nas kontrolować.

Taka sytuacja zachodzi wtedy, gdy oba te państwa mają własne problemy, absorbujące je na tyle, by: „odpuścić” sobie Polskę...
Mogą to być: upadek gospodarczy i społeczny, rewolucja – wojna domowa, wojna światowa – front na terenie okupanta.


I wojna w tych krajach jest jedynym remedium na nasze problemy.







Niemcy.


Niemcy trzymają pełnię władzy w kraju.
Raczej nie grozi im katastrofa finansowa, a jeżeli już dojdzie do kryzysu – to trzeba się liczyć z tym, że Niemcy są przygotowani na ten scenariusz i sobie poradzą.
 

Jedynym punktem zapalnym może być wojna. Wojna z islamem dodajmy. W sieci można znaleźć artykuły traktujące o tym, że za 20 lat w dużych niemieckich miastach większość mieszkańców będą stanowić muzułmanie.
Lecz nawet 20 lat to dla nas za długo....




Dygresja:



>>Kilka razy rozmawiałem z agencikami na temat sytuacji Niemiec – pytanie moje brzmiało: jak to właściwie jest z tymi niemcami – jak to się stało, że dopuściliście do tego, że tylu tych Arabów się wam „namnożyło”....?



Reakcja z reguły jest taka sama: następuje zwieszenie głowy, ucieczka ze wzrokiem, niepewność, lęk, poczucie krzywdy ujawniają się na twarzy i drżącym głosem taki delikwent „tłumaczy” się z tego problemu...





W ten sposób min. uwidacznia się, że ci ludzie nie są Polakami – są to patrioci obcego państwa, którzy bardzo przejmują się losem swej prawdziwej ojczyzny. 
 

Jednocześnie nie mają absolutnie żadnych skrupułów, aby brać udział w ogłupianiu naszych dzieci, sabotowaniu i niszczeniu struktur naszego państwa, naszej kultury. 

A wręcz napawa ich to wesołością, zadowoleniem – i pogardą...


Tylko KK – jakaś szarża średnio-wyższego stopnia [werwolf], z którym kiedyś gawędziłem, był przygotowany na moje pytanie – szybko odpowiedział mi słowami z mojego bloga – jeśli dojdzie do wojny z muzułmanami, to niemcy masowo będą uciekać do Polski [w domyśle - w czym pomoże im tutejszy ichni rząd].



Widać, że bardzo wnikliwie czytają moje teksty, szukając w nich zapewne jakiejś słabości, punktu zaczepienia....





Moje cytowane przez KK wątpliwości, zresztą tu akurat [tj. na blogu] napisane pod kątem Czytelnika, aby nie posądzał mnie o brak realizmu, jednostronność, dogmatyczność lub nieodwracalność moich sądów, zostały potraktowane jak straszak.




Ot, boi się napływu niemców do Polski, to trzeba go tym postraszyć...”



To oznacza, że taka opcja – masowy run cywili - nie jest w ogóle brana pod uwagę.





Inne zagadnienie:

rozmawiając raz z MM w temacie wojny, rozwinąłem średnio znany pomysł z podłożeniem w stolicy jakiegoś kraju brudnej bomby.

Ot, przez 5 - 10 lat, drogą dyplomatyczną przewozi się przez granicę bombę rozłożoną na małe elementy, składa w jakiejś piwnicy, wokół ustawiając walizy ze składnikami A-N. Robi się tak w stolicy danego kraju i w miejscach, gdzie stacjonują ważne obiekty wojskowe, policyjne, media itp. itd.



Po 10 latach przygotowań odpala się te brudne bomby, pomniejszych decydentów likwiduje, że się tak wyrażę - „ręcznie” i zamienia dany kraj w perzynę – winę zwala się na terrorystów i przystępuje do bratniej pomocy....



I nie potrzeba do tego żadnej wyrafinowanej techniki, rakiet międzykontynentalnych, samolotów i okrętów podwodnych.... Nic nie jest potrzebne, bo armia bez swego dowództwa nie istnieje, a i władze cywilne mają odrąbaną głowę.



I tym sposobem szanse zostają wyrównane....



Mój wywód przyprawił go o zgrozę. Oczy zaszły mu łzami i twarz miał zgnębioną.



Tak, to bez wątpienia obcy nam ludzie – niemcy.



Jeśli można nazywać ich ludźmi....<<




Jedynie wojna zachodu z islamem i zaangażowanie niemiec, a szczególnie walki na terenie niemiec gwarantuje warunki idealne do wyparcia okupanta.

Jeśli niemcy zdecydowali się na zamach smoleński, to znaczy, że bardzo im się śpieszy. W takiej sytuacji nie pozwolą sobie na przypadek i - od tak - odebranie władzy.
Dlatego nie powinno być dla nas zaskoczeniem, że wybory „wygrała” próska opcja....

Nasz kraj ma być w sposób kontrolowany doprowadzony do upadku, a potem przejęty za długi, poprzez sądy europejskie, inne instytucje UE lub samą bundeswerę.

Nie łudźcie się, że Pies będzie miał problemy z wytłumaczeniem się z problemów naszej gospodarki – on ma to w nosie. Kryzys i upadek są jego celem.

W wypadku oddolnych zamieszek, gdzie patrioci będą mogli obalić pruski rząd – może dojść do „ujawnienia”, a w zasadzie nagłośnienia raportu BND z roku.............., w którym wykłada się, że Polska jest rządzona przez mafię stworzoną na gruzach STASI, GRU i WSI.
[zobacz: http://maciejsynak.blogspot.com/2011/08/faszywka-z-komentarzem.html ]

/patrz - ostatnie wnioski do sejmu o możliwość wezwania posiłków z zagranicy-01.2013/

Wówczas bundeswera wejdzie do „bandyckiego” kraju, aby zaprowadzić tam porządek (dodajmy sarkastycznie: „niemiecki” porządek) i uwolnić polskich obywateli od ucisku.



Podobnie jak w Austrii po anszlusie – w magiczny niezrozumiały sposób zapanował porządek... - metoda widać stara jak świat..


A potem nastąpi dwuletni rzeczywisty porządek (tj. chwilowy powrót do normalności), obywatele przekonają się do swych „wybawicieli” i w plebiscycie zechcą poprzeć przyłączenie do wielkiej rzeszy, tym bardziej, że: „jesteśmy i tak w UE, więc co nam szkodzi”, „za niemca zawsze było i jest lepiej”, „Polacy jak widać nie umieją się sobą rządzić – skończmy z eksperymentami...” itd.

No, a potem znowu będzie jak pod zaborem, czyli gorzej jak teraz....


W każdym razie zrealizowany zostanie scenariusz podany przez Jurija Biezmienowa – 4 etapy podboju państwa – gdzie w 4 etapie dochodzi do interwencji obcych wojsk lub – w przypadku zamachu stanu - do władzy dochodzi kolejny podstawiony patriota.


Bowiem obok prawdziwych patriotów zamieszki mogą oczywiście wywołać podstawieni.....

Efekt ma być jednak ten sam – albo armia wchodzi na dany teren, fizycznie przejmuje władzę i wciela kraj, albo podstawiony patriota [generał, o którym peany piszą np. tutaj: gazetaprawna.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=47796&start=7080] godzi się na wcielenie do obcego państwa. Motywując to tym, że kraj jest w stanie rozpadu, Polacy nie potrafią się sobą rządzić itd.


Dlatego zamieszki to trochę śliska sprawa...

Dlatego potrzebna jest wojna w niemczech, aby nie mogli zbrojnie angażować się tutaj.
Oczywiście również w Rosji, w tym samym mniej więcej czasie, potrzebne są kłopoty.









Rosja.


Rosja ustąpiła Niemcom pola – Polska znajduje się w ręku niemieckim, zaś Rosjanie zapewne prowadzą tu jakoweś interesy i mają swoich ludzi – nie dzierżą jednak władzy.

Po 10 kwietnia odzyskali pewien wpływ na polską politykę – ale nadal tutejszy niemiecki Pies skutecznie wskazuje rosyjskiemu Bulowi miejsce na żyrandolu, i nie dopuszcza do kancelarii.





Jak może zachwiać się Rosja?

Na pewno nie od demografii i gospodarki. Są to procesy zbyt długotrwałe, a my już nie mamy czasu.
Ponadto Putin, szykujący się na Cara, oraz FSB drugi raz nie dadzą się nabrać i nie oddadzą władzy, jak to było 20 lat temu.

Jedynie wojna: z Chinami, z USA może odwrócić uwagę Putina od Polski.

Czyli wojna światowa.


Nie wykluczone, że moje dywagacje niedługo się spełnią.
Politycy coraz częściej wypowiadają słowo wojna.

Media donoszą:

  • zbankrutowana Grecja kupuje samoloty i czołgi - kopie 7 metrowy rów wzdłuż granicy z Turcją
  • Turcja zrywa współpracę z Iranem
  • USA prawdopodobnie szykują ofensywę na Syrię, Iran
  • podobno NATO umacnia się na Łotwie przygotowując się do ataku na Rosję
  • na południu Polski odbywają się próbne alarmy przeciwlotnicze – coś czego nie było chyba od czasów głębokiego PRL (2012)


Arabska Wiosna może spowodować konsolidację muzułmanów w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie w jeden organizm, zdolny zaatakować zachód.

Islamski werwolf od kilkudziesięciu lat działa na zachodzie dość intensywnie....


Klany bankowe prawdopodobnie grają na kolejną wojnę światową – poprzez przeciwstawienie sobie Islamu i świata zachodniego właśnie.
Rzecznicy spiskowych teorii wietrzą w tym sposób na pozbycie się długów (przez USA) , wzajemne wyniszczenie i konsolidację państw pod jednym sztandarem – Rządu Światowego, o który upomniał się ostatnio Watykan....



W Polsce mamy prawdziwe mniejszości religijne i etniczne.
Wojna Światowa nam nie grozi.


Grozi nam jednak przegrana we wojnie, jaką od setek lat prowadzi z nami pewne bandyckie państwo....


Dlatego trzeba nam konsolidować się i uświadamiać ludziom wokół naszą sytuację.
Po to min. jest napisany ten tekst....



B. Sytuacja mniej idealna






6 komentarzy:

  1. Te pańskie teorie są niezwykle bogate, barokowe wręcz i bardzo są ładne, tyle że zupełnie nieprawdziwe. Nie będę się odnosił do wszystkich punktów, bo by mi życia brakło, ale przytoczę kilka faktów, które obalają pańskie wymysły. Ktoś już panu zabił klina tym pytaniem o Turków i resztę tej opalonej gromadki. Otóż w całej Europie w tym w centrum decyzyjnym omnipotentnej, szatańskiej organizacji, czyli w Niemczech, muzułmanie są wręcz hołubieni. Ten potężny Werwolf pozwolił im zjechać do siebie w takiej liczbie, ale uspokoił pana mówiąc: co z tego że odbiorą nam kraj, se wyjedziemy do innego. Brzmi jak genialny plan.
    Kolejne luki w pańskim rozumowaniu to plany Werwolfu jeśl chodzi o jak pan to nazywa zepsucie moralne Polaków, czyli wszystko co nie zgadza się z pańskim prawicowym poglądem na świat. I znowu ten potężny Werwolf odwalił fuszerkę, bo niby trochę promują te obrzydliwe idee u nas, ale u siebie promują je jeszcze mocniej. Przecież w Niemczech pornografia jest dostępna od dawna, tolerancja dla homoseksualistów jest większa niż u nas, prawo aborcyjne również jest bardziej liberalne. Nie wiem czy pan nie słyszał o organizacji Baader Meinhoff? Pod nosem Werwolfu broili sobie lewaccy terroryści, a jacy tam terroryści. Rozpuszczone bachory kradnące samochody i biegające z bronią. Baadera nawet Sartre odwiedzał w pierdlu i dawał do zrozumienia niemieckiej opinii publicznej, że przetrzymywanie tego wspaniałego młodego człowieka jest zbrodnią.
    O wynaradawianiu też pan pisze. Narody to są twory sztuczne i powoli ludzie przestają przywiązywać do nich wagę. Tyle że to zjawisko jest widoczne znacznie bardziej w Niemczech niż w dość jeszcze nacjonalistycznej Polsce. Polska ciągle bredzi o tej swojej Europie Ojczyzn, natomiast na zachodzie koncepcja Federacji Europejskiej jest dość silna.
    Co do Kaczyńskiego, to ja bym nawet mógł się zgodzić, że zrobili to Niemcy, ale gdyby nie podpisał on traktatu lizbońskiego. Przecież złożywszy ten podpis dał dowód na to, że pomimo swojej medialnej szczekaniny, partia jego również przychylnie patrzy na koncepcję federacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Jeżeli są nieprawdziwe, to proszę je obalić - po kolei - nie przyjmuję argumentacji, że życia panu nie starczy - umiera pan na raka? Ja pisałem to wieczorami i w wolnym czasie przez ok 1,5 roku, na pewno odnieść się do tekstu można w krótszym czasie, więc śmiało.
      Polecam - jeden dzień - jeden argument przeciwko.

      Nikt mi klina nie zabił, a o hołubieniu muzułmanów ma pan mgliste pojęcie, niemcy, a szczególnie ci w bawarii i szwabii wyznają system kastowy i obyczaj bizantyjski (system pan - niewolnik), więc pańskie uwagi są pozbawione podstaw, niech pan się trzyma konkretów, a nie pisze bzdetów.

      Zepsucie moralne - niektórzy zarzucają mi, że w niemczech rządzą żydzi, a nie niemcy, odsyłam pana do ich komentarzy, niech pan obali tę tezę.

      Co zrobił bader mainhoff? POPEŁNIŁ ZBIOROWE SAMOBÓJSTWO - W WIĘZIENIU.
      Wierzy pan w to?

      Działalność grupy wspierała wschodnioniemiecka Stasi.
      Liczba aktywnych członków stanowiących ścisły trzon organizacji wynosiła w sumie w latach 1970–1990 około 60–80 osób. W ciągu ponad 20 lat istnienia jej członkowie dokonali 34 zabójstw politycznych. Śmierć poniosło również 27 członków i zwolenników RAF.

      Tyle wiki.

      Narody to twory sztuczne? Powiedz pan to niemcom, którzy dobitnie twierdzą, że geny są najważniejsze.
      Dlaczego tylko Słowian tak masowo mordowali, a francuzów już nie, może pan powiedzieć?

      Narodowość jest ściśle związana ze wspólnotowością, Im mniejsze poczucie wspólnoty tym bardziej społeczeństwo podatne jest na wpływy. A jak się dobrze wpływa, to potem można takie społeczeństwo okradać na masową skalę, zresztą wszystko opisane jest w tekście.

      Niemcy to wspólnota landów i języka, też historii. Im to nie przeszkadza wystarczy, że permanentnie wyprzedzają o krok inne narody.

      Służby specjalne urządzają świat pod siebie, a nie pod ogół, o tym też niech pan nie zapomina.


      W sytuacji, gdy naród niemiecki jest homogeniczny i głęboko ze sobą związany, gdy ma świadomość polityczną, ewentualne rozluźnianie więzów narodowych nie szkodzi im. Narodowość jest przeszkodą na drodze budowy imperium, które z natury rzeczy wchłania inne narody.

      Skoro wynaradawianie nie jest złe, to dlaczego niemcy nie przerzucą się na angielski, tylko eksportują niemiecki?
      Może pan odpowiedzieć?

      I co z tego, że Kaczyński podpisał traktat, skoro nadal bruździł? Podpisał, tym bardziej przestał być potrzebny, murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść.


      Nie widzę w pańskim tekście żadnych argumentów.

      Co najwyżej widzę chwyty erystyczne, jak sformułowania typu: "ktoś już zabił panu klina", kolejne luki itd. umieszczone NA POCZĄTKU wypowiedzi, co ma nadać wrażenie, że ma pan rację podobnie jak zdanie "Nie będę się odnosił do wszystkich punktów, bo by mi życia brakło, ale przytoczę kilka faktów, które obalają pańskie wymysły."

      "bo by mi życia brakło" - to jest właśnie clou pańskiej erystycznej wypowiedzi. Powiem, ale nic nie powiem.


      TO SĄ ZWYKŁE CHWYTY ERYSTYCZNE.

      Takie chwyty zresztą też są opisane w tekście, dla mnie pańskie wypowiedzi to żadna nowość.


      Chce pan dyskutować - poproszę KONKRETY, a nie bzdety.














      Usuń
  2. Całkiem rzeczowo Pan pisze, jedyne czego mi na tu brakuje chyba że gdzieś przeoczyłem to opracowania zeszytów oświęcimskich nr 2
    http://filmyprawdy.files.wordpress.com/2012/08/zeszyty-oswiecimskie.pdf

    Pozdrawiam i życzę wytrwałej pracy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wartościowy materiał, dziękuję za link i pozdrawiam

      Usuń
  3. Jeśli to wszystko prawda...

    To co wypada czynić zwykłemu obywatelowi? Nie powiem, przez pańską lekturę popadłem w małą paranoję (np. unikam niemieckich produktów w sklepach, albo polskich marek z niemieckim kapitałem) i rzeczywiście mam coraz bardziej wrażenie, że ktoś sabotuje nas, Polaków, od środka. Wypomina się wady, gloryfikuje porażki, ale o zwycięstwach, jakie niejednokrotnie mieliśmy, cisza...

    Czy pozostaje tylko nam czekać na kryzys w Niemczech?

    OdpowiedzUsuń