21. Uwagi








Temat prezentowany na tych stronach jest bardzo obszerny.

I nadal niewyczerpany.


Dodatkowe informacje można znaleźć na stronach:



http://argo.nowyekran.pl/


Różne przeglądarki różnie wyświetlają tekst bloga. W moim firefoxie, podczas wpisywanie tekst był wyświetlany poprawnie, otrzymałem jednak sygnały, że inne przeglądarki niektóre fragmentu tekstu wyświetlają bardzo małą czcionką. Sformatowałem tekst w blogerze - teraz z kolei na moim f-foksie czcionka jest miejscami zbyt duża... Taki stan będzie do czasu przeniesienia tekstu na nową stronę.



11 stycznia 2015.
Dotychczas prosiłem o rozpowszechnianie treści z bloga, jednak coraz częściej dochodzę do wniosku, że może być to bardzo niebezpieczne. Portal Nowy Ekran, na którym po raz pierwszy opublikowałem Werwolfa, został rozbity i obecnie ma o wiele mniejszą popularność, niż przed kilku laty, kiedy startował. Służby nieustannie monitorują internet i niewykluczone, że osoby rozpowszechniające treści z mojego bloga stają się obiektem zainteresowania służb. 
Jeśli chcesz rozpowszechniać treści  z tego bloga, staraj się pozostać anonimowym, nigdy nie rób tego ze swojego prywatnego komputera. 




                                                    *    *    *






 

Powyższe opracowanie daje nam co najmniej dwie  - istotne - rzeczy.



Wyjaśnia nasze obecne położenie: społeczne, gospodarcze i polityczne.


Uwalnia od przeszłości.



 
Prokuruje NOWE OTWARCIE.


Otwiera jakby nowe życie, daje nową czystą tożsamość.
Carte blanche. 
 
Otwiera perspektywy...









Pomaga zrozumieć mechanizmy sterujące polityką.

Poprzez zrozumienie przyczyny takiego stanu rzeczy - uwalnia od zaklętego kręgu kłamstw o nas samych.
Uwalnia od ciężarów polnisze wirszaft i polskiego piekiełka.

Uwalnia od przeświadczenia, że Polacy do rządzenia się nie nadają, a także, że Polak Polakowi wilkiem.
Pozwala na przyjazne spojrzenie na innych Polaków.
Zmiana myślenia o Polakach sprawi, że bardziej otwarcie, przyjaźnie podejdziemy do naszych rodaków. 
Nasze nastawienie do Polaków zmieni się, a to powinno zmienić ich - na lepsze.



A więc integruje.



Integruje Polaków również poprzez skupienie uwagi na obcych i wrogich nam ludziach





Kierunkuje naszą uwagę.



Sprawia, że zaczynamy myśleć JEDNOKIERUNKOWO.




WSPÓLNIE


RAZEM





 


Polska historia i polityka zawiera wiele tajemnic.
Skrzętnie ukrywane przed nami poprzez pokolenia.

Niewiele osób zna np. takie terminy jak Tartaria.

Polska historia i polityka zawiera wiele tajemnic.





Jednak największa, najbardziej niezwykła tajemnica Polski, która tłumaczy dlaczego Słowiańszczyzna od tysięcy lat jest niszczona przez neandertalczyków z zachodu - drogi Czytelniku - jest jeszcze przed Tobą.






Odkryj ją.








I cóż powiedzą tomy słowników,
Lekcje historii i geografii,
Gdy tylko o niej mówić potrafi
Krzak bzu kwitnący i śpiew słowików.


Choć jej granice znajdziesz na mapach,
Ale o treści, co je wypełnia,
Powie ci tylko księżyca pełnia
I mgła nad łąką, i liści zapach.


Pytasz się, synu, gdzie jest i jaka?
W niewymierzonej krainie leży.
Jest w każdym wiernym sercu Polaka.
Co o nią walczył, cierpiał i wierzył.


W szumie gołębi na starym rynku,
W książce poety i na budowie,
W codziennej pracy, w życzliwym słowie,
Znajdziesz ją w każdym dobrym uczynku.






Antoni Słonimski
Polska”




































































.

4 komentarze:

  1. Ten blog jest fantastycznym uzupełnieniem do kwestii żydowskiej i destrukcji jaka ma obecnie miejsce w Polsce. Ma Pan jakieś materiały o koczownikach Panie Macieju?

    a303, wolna-polska.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam.

      Raczej jestem skupiony na kwestiach niemieckich, chociaż obie 5 kolumny używają bardzo zbliżonych metod....

      Temat podejmuję tylko w związku z NWO, coś niecoś można znaleźć tutaj: http://argo.neon24.pl/, ale zasadniczo - wielu ludzi o tym pisze i temat jest dość rozpoznany w społeczeństwie.

      Inna sprawa, że pod względem znajomości metod działania - mało szczegółowo opisane, ale jak już pisałem - są te metody bardzo podobne.


      Trzeba dobrze przeanalizować historię, ponieważ sądzę, że pojawili się oni w Polsce znacznie wcześniej niż to się przyjmuje...
      Trudno powiedzieć, ale sądzę, że jeszcze w czasach p.n.e.
      Mieli decydujący wpływ na upadek państwa słowiańskiego, do którego doszło przed rokiem 800 n.e.



      Pozdrawiam


      Usuń
    2. Pańskie treści i wiedzę (na taką wiedzę trzeba ciężko pracować latami) należy nieść w polską sieć dopóki mamy taką możliwość. Takich blogerów ze świecą szukać i właściwie, to nie spotkałem się nigdy wcześniej w internecie z takim ekspertem od kwestii niemieckiej. Na Wolnej-Polsce mamy sporą jak na polskie warunki poczytność, może zechciałby Pan na WP prezentować wszystkie Pańskie materiały, np. z komentarzem. Nikt inny tego lepiej nie zrobi niż Pan. Przy okazji rozniesiemy w świat ten fenomenalny blog aby dotarł do jak największej liczby rodaków? a303

      Usuń
  2. Dzięki za wszystkie informacje. Przyznaję, że na ogół były mi znane, ale usystematyzowane w takiej formie, pozwalają na głębsze zrozumienie tematu. A przede wszystkim na zdanie sobie sprawy, że własne podejrzenia mają solidne przesłanki i nie wynikają z paranoi, ani ksenofobii. Nie sposób nie zauważyć, że nasz kraj jest obecnie pod wzmożonym ostrzałem niemieckiej propagandy, która przejmuje kolejne środki masowego przekazu nad Wisłą. Firma wydawnicza Axel Springer, należąca do potomków esesmana i mordercy tysięcy Polaków - Wernera Lorenza, obecnie dysponuje w Polsce potężnym głosem. Posiada takie tytuły, jak: Fakt, Gazeta Prawna, Auto- Świat, oraz niedawno przejęty, czołowy portal internetowy - Onet. Każde z tych mediów prowadzi politykę wspomnianego przez pana "zmiękczania". Drobne informacje, czasem pozornie nieistotne, mają właśnie stworzyć klimat podziwu dla wszystkiego co germańskie i krytyki Polski. Pismo motoryzacyjne - oczywiście w każdym porównaniu wygrywają niemieckie samochody, choć czasem kryterium zwycięstwa może być rzecz tak mało istotna, jak większy o kilka litrów bagażnik. Onet, tuż po przejęciu, zmienił politykę zamieszczania komentarzy i dziś o tym, co przeczyta niezbyt dociekliwy internauta, decyduje moderator. Oczywiście krytyczne wobec Niemiec komentarze, choćby były w wyważonym tonie, nie są w ogóle zamieszczane. Często pokazuje się tam "ludzką twarz niemieckiego nazizmu", na przykład niedawno zamieszczono tam zdjęcia z prywatnego życia strażników obozowych z Oświęcimia. Prowadzi się również politykę kompromitowania zasłużonych osób z historii Polski, przykładem niech będzie choćby nagminna promocja kompletnie niszowej książki, oczerniającej postać Marii Konopnickiej. Pamiętam, kiedy wdałem się w internetową polemikę na temat niemieckiego urzędu Jugenamt, po słynnej sprawie porwania z tej instytucji własnego dziecka przez Polaków. Gość, który stawał w obronie tej instytucji, w pewnej chwili bez ogródek przyznał, że jest Niemcem i pisze z Niemiec. Co więcej - zacytowałem wówczas informację z anglojęzycznej wikipedii, gdzie wprost łączono tę instytucję z hitleryzmem. I co się stało? Jakiś tydzień później informację na wikipedii zmieniono, a na stronie "Dyskusja", ukazał się tam następujący wpis: "This article takes a uniformly negative view of the Jugendamt, from the very first sentence pointing out that it was instituted in the Nazi era under Hitler. The rest of the article discusses only claims of violations of civil and human rights on the part of the Jugendamt. This is absurd; while there may be criticism of the Jugendamt, it's no different from Child Protective Services in the U.S. (..)". Świadczy to o jednym - tamta polemika istotnie zaalarmowała jakieś gremia w Niemczech i szybko usunięto niekorzystny dla Niemiec wpis, zastępując go miałką informacją, gdzie nie sposób się doszukać choćby wzmianki na temat uczestnictwa tej instytucji w programie Lebensborn. Przykłady można mnożyć. Jedyne, co można w obecnej chwili zrobić, to informować ludzi o tym wszystkim. Postaram się tutaj dołożyć własną cegiełkę. Pozdrawiam, Alek, Londyn.

    OdpowiedzUsuń